"Ostatnio spytałem żonę, czy kobiecy orgazm naprawdę jest dużo lepszy niż nasz.Odpowiedziała: Nie wiem."
Obiecujący (na przykład zwrot pożyczonych pieniędzy) stand-upper.
"Mężczyźni wybierając kobietę kierują się zasadą 3Ł: ładna, łatwa, łatwowierna. Kobiety też mają swoją zasadę: ABC: atrakcyjny, bogaty, chory z naciskiem na śmiertelnie chory."
Stand-uper pod krawatem, a jak wiadomo, taki awanturuję się mniej. Parę lat na scenie. Zaangażowany w niezliczoną ilość projektów.
Wyjątkowe połączenie doświadczenia, młodości i energii na scenie. Jednak najważniejszy i tak jest cięty język oraz ostry żart.
"Nic nigdy nie jest czarne lub białe."
Pierwszy polski ciemnoskóry Standuper, a na co dzień student medycyny.
"Czy jest pan gotów stać na straży porządku prawnego odnowionej demokratycznej Rzeczpospolitej Polskie? Absolutnie bezapelacyjnie do samego końca mojego albo jej." Franz Mauer
Półtora roku temu wszedł po raz pierwszy na scenę i obraził wszystkich niepełnosprawnych w kraju.
"Przy okazji Walentynek zdałem sobie sprawę, że jedne z moich ulubionych butów, mam już sześć lat. Przez ten czas byłem w trzech związkach, co pokazuje, że dużo lepiej wybieram buty niż kobiety."
Komik, improwizator, filozof, superbohater.
"Panowie, unikajcie trudnych rozmów ze swoimi kobietami, bo to jest naprawdę przerąbane i zazwyczaj zupełnie niepotrzebne. Ja, w wyniku takiej rozmowy, od ponad roku mam oddzielny ręcznik do twarzy i do dupy. Do tej pory nie mam pojęcia, który jest który."
Hipochondryk. Drwal. Najmłodszy stary człowiek w Polsce albo odwrotnie - na scenie emanują z niego obie strony.
"Jeżeli 30% kobiet deklaruje, że połyka, to statystycznie każda kobieta połyka troszeczkę."
Chce poruszać u widzów nie tylko przeponę, ale również głowę. Wyjmuje kij z dupy i wsadza w mrowisko.
Mieszka w Gdańsku, pochodzi z Podkońc. Obserwuje wszystkich i wszystko, zapamiętuje, potem to zapomina i na podstawie tego tworzy materiał. Preferuje raczej grzeczne żarty, chociaż coś czasem wrzuci obleśnego, sprośnego, nietaktownego, robaczywego. Finalista III edycji Antrakt Stand Up Festiwal.
Komik z rejonu, gdzie już w czerwcu ogłaszają alarm smogowy, a dokładniej z Gliwic. Kat Facebooka i hejter Instagrama. Nienawidzi "psich nakładek na zdjęciach" oraz niepotrzebnej spiny.
"Moja dziewczyna marzy o psie. Konkretnie chce mieć suczkę i nazwać ją Rebelia. Ja sobie kupię kota i nazwę go Imperium. Będziemy codziennie mieli inscenizację „Gwiezdnych Wojen”."
Tomek Biskup to komik z powołania. Występuje na scenie od przeszło dziesięciu lat. Karierę rozpoczął w kabarecie PUK. Przewinął się też przez Grupę AD HOC - jedną z pierwszych formacji improwizacyjnych w Polsce.
Człowiek trojga imion, z czego jedno jest nazwiskiem. Kwintesencja określenia: „pozytywny wariat”. Żywioł sceniczny i znana w całej Polsce dusza towarzystwa.
Jeśli ta lista jest dla Ciebie zbyt krótka... pozyskamy dla Ciebie każdego ;-p